Stabilizacja cen materiałów budowlanych, trwająca już od półtora roku, nadal utrzymuje się na lekkim minusie i nic nie wskazuje na szybki przełom. Choć w lutym odnotowano symboliczne odwrócenie trendu – wzrost o zaledwie jeden promil – to już w marcu ceny znów zaczęły spadać. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl zauważają, że w związku z tym prognozy dotyczące wzrostu cen po raz kolejny są przesuwane w czasie, co jednak znajduje uzasadnienie w obecnych realiach rynkowych.
Z danych opublikowanych przez Grupę PSB wynika, że w marcu średnia dynamika cen materiałów budowlanych w ujęciu rocznym znów była ujemna – tym razem wyniosła -1,2 proc. Spadek był widoczny zarówno w kanale detalicznym (-1,3 proc.), jak i hurtowym (-1,1 proc.).
– Marcowy odczyt dynamiki cen materiałów budowlanych w relacji rok do roku tym razem zakomunikował przewagę pozycji taniejących grup towarowych w liczbie 13, z kolei wzrost oraz brak zmiany ceny w przypadku 4 pozycji – zauważa Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.
Ceny materiałów budowlanych – liderzy spadków i wzrostów
Jak podkreślają eksperci portalu RynekPierwotny.pl, wśród materiałów najbardziej przecenionych rok do roku aktualnie przodują sucha zabudowa (-6,5 proc.), wykończenia (-5,7 proc.) oraz izolacje termiczne (-4,5 proc.). Natomiast po stronie wzrostów dominują płyty OSB (+ 12 proc.), otoczenie domu (+4,5 proc.) oraz cement-wapno, którego ceny wzrosły o 1,2 proc.
– Choć boom inwestycyjny w ramach krajowej gospodarki w segmentach budownictwa drogowego, kolejowego, energetycznego, wojskowego czy nieco później nawet mieszkaniowego wydaje się być rzeczą przesądzoną, to jednak wciąż pozostaje on bardziej w sferze planowania niż realizacji. Stąd trudno się dziwić, że rynek materiałów budowlanych wciąż pozostaje w fazie korekty cenowej po historycznej hossie z lat 2021-23. Poza tym o utrzymującej się ujemnej dynamice cen decyduje obecnie kilka innych istotnych czynników – komentuje Jędrzyński.
Jego zdaniem wciąż trwające hamowanie koniunktury sprzedażowej nowych mieszkań nie najlepiej wróży perspektywom inwestycyjnym pierwotnego segmentu mieszkaniówki przynajmniej w najbliższej przyszłości. Z kolei wolniejszy rozwój nowych projektów deweloperskich ogranicza presję cenową na rynku materiałów budowlanych.
Czytaj też:
Boom na mieszkania „pozadeweloperskie”? Eksperci zapowiadają budowlany zwrot
Ceny materiałów budowlanych – nadchodzą zmiany
Eksperci portalu RynekPierwotny.pl zwracają uwagę, że w ostatnich miesiącach ceny surowców, zwłaszcza energetycznych – takich jak ropa, węgiel czy gaz – wyraźnie spadły. Podobna tendencja dotyczy także stali i miedzi. Ma to istotny wpływ na obniżenie kosztów produkcji wielu materiałów budowlanych.
– Trudno też nie zauważyć wpływu mocnego złotego na rynek materiałów budowlanych. Po pierwsze, znacznie spadły koszty ich importu. Po drugie, rodzimi eksporterzy muszą liczyć się ze niższymi wpływami z eksportu swoich wyrobów. To z kolei powoduje relatywnie silną presję na obniżki cen, podobnie jak rynkowa konkurencja na – póki co – nieznacznie kurczącym się rynku – prognozuje Jędrzyński.
Jego zdaniem taka sytuacja nie będzie jednak trwała w nieskończoność, a okres silnego ożywienia w krajowej budowlance, a co za tym idzie również na rynku materiałów budowlanych, wydaje się być jedynie kwestią kilku najbliższych miesięcy bieżącego roku.
Czytaj też:
Mniej umów deweloperskich. Czy to koniec boomu mieszkaniowego?Czytaj też:
Ceny mieszkań w kurortach zwalają z nóg. W Zakopanem już ponad 31 tys. za metr!